Przepisy umożliwiające przeprowadzanie elektronicznych licytacji nieruchomości obowiązują od 19 września 2021 r. Czy jest to rozwiązanie korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron – wierzycieli, dłużników i osób kupujących nieruchomości w drodze licytacji? 

E-licytacja nieruchomości – czym jest i na czym polega

Elektroniczny tryb licytacji nie jest nowością w polskim porządku prawnym. Dotychczas miał on jednak zastosowanie wyłącznie w stosunku do ruchomości. Od 19 września 2021 r. organizowane mogą być też e-licytacje nieruchomości, czyli licytacje przeprowadzane za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. To kolejny etap trwającego już od dłuższego czasu procesu cyfryzacji usług publicznych.

Obowiązujące przepisy przewidują, że elektroniczną licytację nieruchomości przeprowadza się na wniosek wierzyciela. Jeżeli wierzycieli jest kilku, to wystarczy, że wniosek o sprzedaż nieruchomości w drodze e-licytacji złoży tylko jeden z nich. Nieruchomości w tym trybie mogą być oferowane zarówno w pierwszym, jak i drugim terminie licytacji. Przetarg wygrywa licytant oferujący najwyższą kwotę.

Elektroniczne licytacje nieruchomości mają zapobiec zmowom cenowym

Jednym z dostrzeganych od dawna problemów występujących przy licytacji nieruchomości są zmowy cenowe. Komornicy od dawna sygnalizowali, że dochodzi do sytuacji, gdy jeden z licytantów zniechęca pozostałych chętnych do wzięcia udziału w licytacji, np. oferując im pieniądze. W ten sposób zyskuje on możliwość zakupu nieruchomości za cenę wywołania. To prowadzi do pokrzywdzenia:

  • Wierzyciela. Zwłaszcza gdy jest ich kilku, kwota uzyskana ze sprzedaży nieruchomości może nie pokryć w całości ich roszczeń.
  • Dłużnika. Mimo że traci on nieruchomość, to wciąż pozostaje z długiem, który musi dalej spłacać np. z zajętego wynagrodzenia.

Elektroniczne licytacje nieruchomości to szansa na większą transparentność. Dzięki temu, że nie będzie dochodzić do fizycznego spotkania się licytantów, można ograniczyć zjawisko zmowy cenowej i jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo przeprowadzania licytacji. Pod tym względem to rozwiązanie korzystne zarówno dla wierzyciela, jak i dłużnika – ceny uzyskiwane podczas e-licytacji mogą być wyższe niż w standardowym trybie.

Niższe koszty i przyspieszenie egzekucji z nieruchomości

Prowadzenie egzekucji z nieruchomości jest procesem długotrwałym. Powodów jest wiele – to choćby konieczność przygotowania operatu szacunkowego przez rzeczoznawcę majątkowego czy ustalenia terminu licytacji. Dłużnikowi przysługuje do tego skarga na poszczególne czynności, w tym wycenę przygotowaną przez rzeczoznawcę. E-licytacje nieruchomości mają rozwiązać również ten problem – egzekucja z nieruchomości ma się odbywać szybciej, z kolei sam przetarg ma trwać tydzień. Przyspieszenie postępowania egzekucyjnego ma też korzystnie przełożyć się na koszty jego prowadzenia.

Na wprowadzeniu elektronicznych licytacji nieruchomości zyskać mogą nie tylko wierzyciele i dłużnicy, ale również licytanci. Dotychczas wzięcie udziału w licytacji oznaczało konieczność stawienia się w sądzie o konkretnej godzinie. Teraz każda osoba zainteresowana zakupem nieruchomości będzie mogła w dowolnym momencie przystąpić do e-licytacji. Bardzo możliwe, że dzięki temu zwiększy się zainteresowanie oferowanymi w drodze licytacji nieruchomościami.

Materiał powstał we współpracy z portalem RynekPierwotny.pl